niedziela, 1 września 2013

Grecja jakiej nie znacie.

Pokolenie które ignoruje historię nie ma przeszłości - ani przyszłości

Robert  A. Heinlein

Tytułem wstępu...

Witam serdecznie na blogu. Postaram się opowiedzieć tutaj kilka ciekawych historii  z naszej wspólnej Europejskiej przeszłości. 
Gdy popatrzymy z perspektywy początku XXI wieku na przeszłość, to bez Grecji i jej zdobyczy kulturowych trudno wyobrazić sobie istnienie współczesnej cywilizacji. Grecja była jednym z podstawowych źródeł, z którego ludzkość czerpała w kolejnych wiekach swego rozwoju. Sztuka, literatura, teatr, obyczaje, prawo, etyka, nauki przyrodnicze i filozofia, a nawet moda – wszystko to wzięło swój początek na skalistej i niezbyt urodzajnej ziemi greckiej. Zdobycze kultury greckiej powędrowały na wschód, niemal aż do Indii, razem z wojskami największego zdobywcy świata, Aleksandra Macedońskiego. I choć Grecy często korzystali z dorobku innych ludów, które uważali za gorsze od siebie i barbarzyńskie, grecka myśl obecna była w każdej czynności wykonywanej w basenie Morza Śródziemnego przez wiele następnych stuleci.


Pierwsi dorobek Grecji odkryli Rzymianie, gdy podbili politycznie niewielkie, a wiecznie skłócone ze sobą greckie państewka. Kultura grecka zawładnęła nimi tak całkowicie, że nawet swoich rodzimych bogów identyfikowali z greckim panteonem. Potem Grekami zachwycali się uczeni, politycy i artyści renesansu europejskiego. Na swój sposób pragnęli odtworzyć odeszły w przeszłość klimat starożytnej Hellady. I nie było ważne, że patrzyli na Grecję oczami starożytnych Rzymian. Z kolei w klasycyzmie zaczęto poszukiwać tej prawdziwej Grecji, podejmując kolejne wykopaliska. Utrwalił się wtedy w świadomości Europejczyków obraz biało kamiennych świątyń wzniesionych na wzgórzach. Pod koniec XIX w., kiedy archeologia zaczęła stawać się prawdziwą nauką, a nie tylko intelektualną przygodą, uczeni z zapałem znów wyprawiali się na poszukiwanie prawdy o Grecji. Znaleźli wtedy Mykeny, Troję a wreszcie zapomniane nawet przez starożytnych Knossos. I znów historia Grecji pokazała inną twarz.


Prapoczątków owego wielkiego rozkwitu sztuki, nauki i filozofii, jaki nie zdarzył się po raz drugi w dziejach człowieka, należy szukać na Krecie – dużej wyspie pośrodku Morza Śródziemnego. Gdy na kontynencie migrujący przybysze bardziej myśleli o upolowaniu zwierzyny niż o pięknie tkwiącym w wytworze rąk ludzkich, na Krecie i wyspach Morza Egejskiego od kilku wieków kwitła wspaniała cywilizacja.
                                                                    c.d.n.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz